(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)
FRAGMENT
– O czym myślisz? – zapytał mnie Tom, gdy szliśmy chodnikiem.
– Teraz akurat o Billu… – odpowiedziałam.
– A ty kiedykolwiek przestaniesz o nim myśleć?
– O co ci chodzi? – zapytałam i uważnie na niego popatrzyłam. Spuścił wzrok i zrobił się cały czerwony na twarzy.
– O nic. Przepraszam. – powiedział nadal truskawkowy .
– Ej, Tom… Ty się czerwienisz! – zawołałam.
– Bo dzisiaj jest strasznie gorąco. – odpowiedział i nadal patrzył pod nogi. Zdziwiło mnie jego zachowanie, więc chcąc coś sprawdzić, złapałam go za rękę i przysunęłam swoją twarz do jego.
Popatrzył mi w oczy… i zrobił się jeszcze bardziej szkarłatny niż na początku!
– Tom! Ty się mnie wstydzisz!
– Co? Dlaczego miałbym się ciebie wstydzić? – pytał nie patrząc na mnie.
– Nie wiem. Strzelasz cegiełkę za cegiełka… – powiedziałam ze śmiechem, puściłam rękę Toma i szlam z nim dalej. Tom nic nie mówił, idąc obok mnie. Ja też się nie odżywałam, ale ta cisza pomiędzy nami wcale nie była krępująca.
autorka: Natalka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz