Znajdź opowiadanie:

"AN DICH" - Anneliese

(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)



FRAGMENT

Słyszał, jak niektóre z nich próbują mówić do niego po niemiecku, inne wyznawały miłość w języku angielskim, a jeszcze kolejne wciskały mu do kieszeń jakieś kartki i mówiły, by się do nich odezwał, bo będą czekać. Posyłał im urocze uśmiechy i gdy już kierował się do końca, spostrzegł pewną dziewczynę, która stała i po prostu na niego spoglądała. Nie chciała autografu, nie krzyczała do niego, wyznając miłość, po prostu stała i patrzyła na niego swoimi dużymi oczami, które niesamowicie błyszczały. Uśmiechnął się do niej i znów przystanął, zatrzymany przez dziewczynę, która chciała zrobić mu zdjęcie.Ustawił się posłusznie i zrobił swoją firmową minę, a gdy chciał już odejść usłyszał głos, którego jeszcze z pewnością nie usłyszał. Spojrzał w stronę, z której ów dźwięk pochodził i dostrzegł tą samą, spokojną dziewczynę. Zmrużył delikatnie oczy, przypatrując się jej przez chwilę. 
- Mogłabym się do Ciebie przytulić?– spytała, biegając swoim zielonym spojrzeniem po jego miodowej twarzy. Zdziwił się, jednak by to zamaskować chrząknął i uśmiechnął się szeroko. 
- Pewnie – powiedział i podszedł do niej, schylając się odrobinę, by ją przytulić. Czuł, jak do niego przylgnęła i jak metalowa barierka wżyna się w jego biodra. Usłyszał, jak głośno westchnęła i po chwili rozluźniła swój uścisk. Ze spokojnym uśmiechem oderwał się od niej i poprawił czapkę. 
- Dzięki i… powodzenia – powiedziała i uśmiechnęła się nieśmiało. Tom skinął delikatnie głową, po czym ruszył w stronę mężczyzn, którzy wciąż na niego czekali. Gdy tylko do nich podszedł jeden z nich natychmiast przechwycił ciężką torbę, a drugi już zaczął mówić, co dzisiaj będzie musiał zrobić i gdzie będzie musiał pojechać. Mimo to, na jego twarzy wciąż trwał subtelny uśmiech.

autorka: Anneliese

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.