(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)
FRAGMENT
- Lisa… może wybralibyśmy się jakoś niedługo do kina? – spytał, uśmiechając się do niej niewinnie.
- My? – spytała, zabawnie unosząc brew.
- Tylko jako przyjaciele – zaśmiał się, podchodząc do niej bliżej. Oparł ręce po obu jej stronach, uniemożliwiając jej ucieczkę. Poczuła się nieco skrępowana. – Tylko przyjaciele – powtórzył, gdy jego usta niebezpiecznie zbliżyły się do niej. Nie zdążyła się już odezwać, bo wpił się w jej wargi. Górowała nad nim namiętność. Po chwili również Lisa zaczęła odwzajemniać pieszczotę z taką samą pasją. Założyła ręce na jego kark, smyrgając go po nim delikatnie opuszkami palców. Stanęła na palcach by być bliżej niego. On jedną dłoń przyłożył do jej policzka, drugą zatrzymał gdzieś w okolicach jej tali. Zagłębieni w pocałunku, zapomnieli o wszystkim, co istnieje wkoło. Czas wokół nich się zatrzymał.
Ręce podłożył pod jej uda, unosząc ją wyżej i sadzając na blacie. Stanął między jej udami, ustami zsuwając się na szyję dziewczyny. Delikatnie zasysał jej skórę, a ona błądziła dłońmi po jego plecach.
- Tom – westchnęła. – Co ja robię?
Nic nie odpowiedział.
Miłość jest niespokojną i niecierpliwą namiętnością, kapryśną i zmienną powstającą nagle z niczego na widok czyjejś piękności, gasnącą w ten sam sposób.
autorka: Mala
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz