CHWILOWO NIEDOSTĘPNE
FRAGMENT
- Mogę? – spytała cicho i lekko się uśmiechnęła.
- Jasne, wchodź – przepuścił ją w drzwiach i usiadł na łóżku, tuż obok niej.
Spojrzała na niego spod długich, wytuszowanych rzęs i oblizała usta.
- Tom, chcę spróbować. Ale wiedz, że to nie będzie takie łatwe, jak twoje inne związki. Za mną ciągnie się mroczna przeszłość, przez którą jest jak jest. Dowiesz się wszystkiego, ale w swoim czasie.
Uśmiechnął się, a jej serce zabiło szybciej. Nachyliła się nad nim i lekko musnęła jego wargi. Zamknęła oczy, mocniej wpijając swoje usta w jego. Przejechała po jego jego dolnej wardze, a ich języki złączyły się. Złapał ją za biodra, a w jej mózgu zapaliła się czerwona lampka. Szybko odsunęła się od niego i gdy jej oddech wyrównał się spuściła wzrok.
- Przepraszam – powiedziała cicho i podciągnęła kolana pod brodę.
- Hej, nic się nie stało – uśmiechnął się lekko, chcąc udowodnić, że wszystko jest okej. Założył jej lecące na oczy włosy za ucho i przejechał palcami po jej policzku. Spojrzała na niego i też się uśmiechnęła, delikatnie, niepewnie, ale mimo wszystko szczerze uśmiechnęła. Poczuła gorący oddech na szyi, zamknęła oczy i poddała się subtelnej, wciąż nieśmiałej pieszczocie. Złapała chłopaka za szyję i przyciągnęła do swoich ust. Naparła na jego wargi, i w myślach błagała, by ta chwila trwała wiecznie. By nic jej nie zniszczyło.
autorka: BlackBerry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz