(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)
FRAGMENT
Oczy stojącego kilka metrów dalej bruneta przybierały coraz większą średnicę. Sądził, że chłopak z warkoczykami zniknie gdzieś na chwilę, żeby się jakoś przebrać, ale na pewno nie wpadłby na to, że zacznie się rozbierać na jego oczach. Sporych rozmiarów bluza wylądowała w bębnie pralki, a zaraz za nią równie duża koszulka odsłaniając jego ciało. Nie mógł odlepić wzroku od jego umięśnionego torsu, którego zupełnie nie spodziewał się zobaczyć pod tymi wielkimi workami. Najgorsze zaczęło się jednak chwilę później, gdy po opróżnieniu kieszeni czarnowłosy zaczął rozpinać pasek od spodni, które zaraz potem zsunął zwinnie ze swoich bioder. Bill mógłby przysiąc, że ten moment widział w zwolnionym tempie, a jego kolana przy odrobinie niefartu ugięłyby się jeszcze mocniej i z pewnością by upadł, gdyby tamten nie spojrzał gwałtownie w jego kierunku, co zmusiło go do przeniesienia wzroku na twarz praktycznie nagiego chłopaka.
Tom natomiast zdziwiony bliżej nieokreślonym dźwiękiem, który wydobył się najpewniej z ust stojącego za nim człowieka, o identycznym nazwisku do jego, który natomiast wydawał się nie zdawać sobie sprawy z tego, że coś takiego w ogóle się stało, patrzył na niego przez chwilę wymownie. Pomyślał, że jeśli ten chłopaczek naprawdę jest gejem, to chyba powinien zacząć się bać. Ten jednak po kilku kolejnych sekundach odwrócił od niego speszony wzrok, a Tom mógł spokojnie włączyć pralkę.
autorka: Czokoladka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz