Znajdź opowiadanie:

"WELTMEER" - Mafia Princess

(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)




FRAGMENT:



– Tom? – spytała już ciszej. 

– A kogo się spodziewałaś, ducha? – zaśmiał się chłopak, podchodząc do Sereny i obejmując ją w pasie – Czy mówiłem ci już dzisiaj jak pięknie wyglądasz? – zapytał, a kolczyk w jego wardze zabłysnął światłem odbitym od księżyca. Pokiwała przecząco głową i wtuliła się w jego ramiona. Lubiła jak wkładał swoją rękę pod jej koszulkę i głaskał opuszkami palców plecy. Nikt, nigdy tak o nią nie dbał, nie dopieszczał jej we wszystkich szczegółach, być może z powodu, że wiele takich osób wokół siebie nie miała. Stali tak przez dobre kilka minut, nie odzywając się. Wreszcie Tom pochylił się i pocałował Serenę w usta. Niewinny pocałunek przerodził się w następny i następny, zachłanny z języczkiem, sprawiający ogromną przyjemność. Nie było w ich pieszczotach już nic z niewinności, bowiem żadne z nich nie było już niewinnym dzieckiem. Tom całował zachłannie jej szyje i subtelnie popchnął ją na kanapę, trzymając ręką w pasie. Serena przygryzła wargę i zaśmiała się cicho pod nosem, gdy chłopak szybkim ruchem zdjął i rzucił w kąt swoje martensy. 

– Przypominam ci, że ty po prostu nie nosisz butów, jesteś wyjątkiem od zasady, skarbie – szepnął do jej ucha, wkładając rękę pod top i okrążając palcem linie wokół jej piersi. Poczuł ja delikatnie się wygina i ustępuje, po czym z szelmowskim uśmiechem zdjął z siebie biały podkoszulek. Miły to był widok dla każdych oczu – zamknęła jego usta pocałunkiem. Dotknął dłońmi jej pośladków, zdjął top i z przyjemnością złożył pocałunek na brzuchu. Aksamitna skóra dziewczyny pochłonęła go jak narkotyk. Oddech Sereny stawał się płytki, zachłanny, szybki. 

– Tak mało wystarczy, by sprawić ci przyjemność, hm? – zapytał, spoglądając jej w oczy. 

– Pozwalasz sobie, Kaulitz! – odpowiedziała, mrużąc je. 

– Taka moja rola – oblizał usta. Dotknął jej warg i włożył język do ust, drażniąc delikatnie podniebienie. Tym samym dotknął materiału jej luźnych bokserek i ściągnął je powoli, dotykając gładkiego ciała. 

– Teraz podoba mi się bardziej – mruknął. Pokręciła głową i pogłaskała go po głowie. Nie czuła skrępowania, ale jej policzki pokrył delikatny rumieniec. Poczuła po raz kolejny jego ciepłe usta na swoim pępku. Subtelnie i powoli rozpięła czarny pasek przytrzymujący jego szerokie spodnie na ciele.

autorka: Mafia Princess

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.