CHWILOWO NIEDOSTĘPNE
FRAGMENT
Zawiązała na jego karku swoje szczupłe dłonie, a wargami musnęła klatkę piersiową, skrzętnie okrytą szerokim T-shirtem.
Zacisnął pięści, kiedy uklękła z uwagą rozpinając rozporek jego workowatych spodni. Nie chciał patrzeć. Chciał jedynie rozkoszować się jej naiwnością i rzekomą miłością.
Chciał, by kochała go. By pieściła, dotykała, całowała.
By zdjęła cholerne piętno i zabrała koszmary.
Przytul mnie. Obejmij mocno. Obiecaj, że nie odejdziesz, gdy dzień wygra z nocą.
Spodnie opadły na ziemię, a koszulka powoli uniosła się ku górze, by zaraz potem wylądować na jednym z foteli.
Bez drżenia rąk pozbył się również jej ubrania, a gdy była już w samej bieliźnie, wstrzymał oddech.
Przycisnęła piersi do jego brzucha, całując subtelnie szyję.
- Kocham Cię Tom. – wyszeptała wprost do jego ucha, przygryzając płatek.
Prychnął pod nosem.
- Nawet mnie nie znasz. – odsunął się.
- Czytam gazety, słucham waszej muzyki, oglądam telewizję i widziałam każdy koncert, oczywiście, że Cię znam. – obruszyła się, oblizując wargi.
Gdybyś mnie znała, nie robiłabyś tego. – pomyślał, kiedy ułożyli się na miękkim łóżku.
- Znam i pragnę Cię najmocniej na świecie. – dodała, kiedy przygniótł ją mocniej swoim wątłym ciałem.
- To Twoja sprawa. Moją jest tylko dobra zabawa. – uśmiechnął się zawadiacko w nikłym świetle lampki, kiedy na jej twarzy wymalował się ból.
Ona nie będzie już niewinna, a ty zdobędziesz kolejne trofeum, Kaulitz.
autorka: Naive
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz